Badacze z Hiszpanii postanowili sprawdzić jak jest i przy okazji „opatentować” aplikację na więzadło poprzeczne nadgarstka. Jak wiemy, ucisk więzadła poprzecznego na nerw pośrodkowy jest jedną z przyczyn powstawania zespołu cieśni nadgarstka. Autorzy omawianego artykułu sugerują tzw. czteropunktowe nakłuwanie więzadła poprzecznego nadgarstka (four-pole carpal dry needling” (FCDN) ). Proksymalne igły zostały wprowadzone w okolicę kości łódeczkowatej i kości grochowatej, igły dystalne w okolicę kości haczykowatej i czworobocznej większej. Kierunek igieł z nachyleniem 45 stopni, kierunkiem dośrodkowym i rotacją jednokierunkową.

Spośród 72 wbitych igieł zaobserwowano rozciąganie się więzadła poprzecznego nadgarstka w 80.6% przypadków. Omawiany sposób nakłuwania nadgarstka jest również bezpieczny dla okolicznych naczyń krwionośnych i nerwów – nie doszło do żadnego uszkodzenia czy podrażnienia.

Aplikacja wygląda obiecująco, niestety w badaniu nie sprawdzono skuteczności klinicznej igłowania. Może Wy macie jakieś własne doświadczenia z nakłuwaniem więzadła poprzecznego nadgarstka ?

Mateusz Kobylarz

Literatura: Gascon-Garcia, Bagur-Calafat, Girabent-Farrés, Balius. Validation of the range of dry needling with the fascial winding technique in the carpal tunnel using ultrasound. Journal of Bodywork and Movement Therapies, 2017