Organizujemy kursy dotyczące diagnostyki i terapii pacjentów w ramach Akademii Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej

Nadchodzące szkolenia i kursy

Mity o których uczą Cię w szkole fizjoterapii. Mit nr 1: Kinesiotaping jest użytecznym dodatkiem do technik i warto go mieć w swojej „skrzynce z narzędziami” terapeuty

Popularność kinesiotapingu osiąga swoje szczyty, do tego stopnia że łatwo jest znaleźć kinesiotaping do kupienia w supermarkecie. Rzekome korzyści ze stosowania kinesiotapingu, od skromnych do bardzo wygórowanych, to zazwyczaj:

– Redukcja bólu

– Poprawienie siły mięśniowej

– Regulacja napięcia mięśniowego

– Poprawienie krążenia

– Działanie przeciwobrzękowe

– Poprawa wydajności sportowej

Nauczyliśmy się całego asortymentu technik tejpowania, różne wykrajanie, pozycja czy napięcie taśmy w celu osiągnięcia określonego efektu. Wygląda to na tanią i szybką formę pomocy pacjentom. Nasi wykładowcy na studiach ostrzegali żeby nie przeceniać jego korzyści, ale kinesiotaping był przedstawiany jako coś dającego dobre efekty.

Rzucając okiem na literaturę dotyczącą kinesiotapingu możemy się dowiedzieć czego innego. Jest dużo bardzo dobrze przeprowadzonych badań sugerujących, że istotnie kinesiotaping może obniżać ból, lecz niewiele lepiej od sham taping, czyli tapingu placebo (Gonzales-Iglesias, 2009; Simsek, 2012; Castro-Sanchez, 2012; Parreira, 2014; Kocyigit, 2015; Wageck, 2016). Dodatkowo, wyniki badań sprawdzających zdolność kinesiotapingu do inhibicji czy też facylitacji mięśniowej były bardzo słabe i sugerujące że kinesiotaping nie za bardzo wpływa w jakikolwiek sposób na mięśnie (Gomez-Soriano, 2013; Anandkumar, 2014; Fernandez De Jesus, 2015; and Cai, 2016). Kinesiotaping nawet nie był skuteczny w zmniejszaniu obrzęku stawu skokowego (Nunes, 2015).

Wiele systematycznych przeglądów literatury naukowej nie wykazało żadnych znaczących efektów kinesiotapingu. Oprócz krótkotrwałego obniżenia bólu (Mostafavifar, 2012; Williams, 2012; Morris, 2013; Csapo, 2014; Montalvo, 2014; Parreira, 2014; Kalron, 2015; Lim, 2015; Nelson, 2016).

Parreira et al. pisze:

„Używany do różnych przypadłości mięśniowo – szkieletowych, kinesiotaping nie miał lepszych efektów od placebo. Korzyści kinesiotapingu były z klinicznego punktu widzenia mało znaczące lub badania były niskiej jakości. Obecna wiedza naukowa nie popiera używania kinesiotapingu w przypadłościach mięśniowo – szkieletowych” (2014)

Większość jakościowych badań klinicznych wykazuje, że kinesiotaping jest w stanie krótkoterminowo obniżyć poziom bólu, lecz jest mało prawdopodobne że może mieć jakieś inne korzyści.

Jeśli porównać kinesiotaping z placebo, innymi zabiegami lub nic nie robieniem, efekty są małe i mało znaczące z klinicznego punktu widzenia. Rzetelne spojrzenie na literaturę pokazuje że kinesiotaping jest słabej skuteczności zabiegiem terapeutycznym, a jego potencjalne korzyści są znacznie przesadzone.

Zapraszamy na kurs “Ekspert Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej (220h)”! Sprawdź program: https://atmis.pl/program

Źródło: https://newgradphysicaltherapy.com/lies-physical-therapy-school/

Tłumaczenie i opracowanie: Mateusz Kobylarz

Akademia Terapii Manualnej i Igłoterapii Suchej – ATMIS